Skip to main content
Od ponad 25 lat w Polsce
Ubezpieczenie online w 5 minut
Szybka wypłata odszkodowania

AKTUALNOŚCI

01.10.2014

Niemal 3/4 emerytów jest niezadowolonych ze swojego poziomu życia

„Emerytura jest bliżej niż myślisz”

Tylko 29% emerytów jest zadowolonych z tego, jak zaplanowali swoją emeryturę - wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Grupy Ubezpieczeniowej Europa przez instytut IMAS. Patrząc wstecz, 13% starałoby się dodatkowo oszczędzać. Aż jedna piąta żałuje, że nie zdecydowało się na życie w innym kraju. Mimo nieciekawych prognoz dotyczących przyszłych emerytur prawie 70% Polaków wciąż nie oszczędza samodzielnie.

Jak pokazały badania przeprowadzone przez IMAS International na zlecenie Grupy Ubezpieczeniowej Europa, dzisiejsi emeryci nie są zadowoleni ze swojej sytuacji. Środki, które wypłaca ZUS, w większości przypadków nie wystarczają im na zaspokojenie potrzeb. Aż trzy czwarte z nich nie jest usatysfakcjonowane poziomem życia: niemal 13% żałuje, że nie oszczędzało samodzielnie, a ponad 30% twierdzi, że nie miało wpływu na swoją emeryturę ani szans na jej lepsze zaplanowanie. Aż jedna piąta badanych deklaruje, że wolałoby żyć w innym kraju.

Najlepsze czasy dla emerytów są teraz

- Konstrukcja polskiego systemu emerytalnego jednoznacznie wskazuje, na kim spoczywa odpowiedzialność za nasz byt po przejściu na emeryturę: na nas samych – mówi Andrzej Popielski, wiceprezes Grupy Ubezpieczeniowej Europa. – Minimum gwarantowane przez ZUS nie zaspokaja wszystkich podstawowych potrzeb, a na pewno jest o wiele niższe niż kwoty, do których przywykliśmy pracując. Pomimo powszechnej wiedzy, że przyszła emerytura jest związana z ilością opłaconych składek, Polacy nie mają świadomości, na jakie konkretnie świadczenia mogą liczyć na starość. Zabrzmi to przewrotnie, ale najlepsze czasy dla emerytów są teraz. Jest tak za sprawą tzw. stopy zastąpienia, czyli relacji emerytury do ostatniego wynagrodzenia. Wskaźnik ten wynosi obecnie ponad pięćdziesiąt procent i szacujemy, że będzie on spadać w przyszłości – tłumaczy Andrzej Popielski.
Emerytura jest bliżej niż myślisz

Badanie przeprowadzone przez IMAS potwierdza, że sumy, którymi dysponują emeryci nie wystarczają na wszystkie wydatki. Sytuacja zmusza 13% z nich do podejmowania dodatkowego zajęcia, aby zapewnić sobie godziwy standard życia. Niemal 47% chętnie dorabiałoby do emerytury, gdyby mieli taką możliwość lub gdyby pozwalał im na to stan zdrowia. 14% przyznaje, że zdarza im się prosić o finansowe wsparcie znajomych, rodzinę lub instytucje charytatywne. Drugie tyle chciałoby prosić o pomoc, ale nie wie, do kogo się zwrócić lub nie pozwala im na to duma.

Emerytura all inclusive

– Ideą emerytury nie jest jednak poszukiwanie dodatkowych źródeł finansowania – zauważa dr Artur Fabiś, prezes Stowarzyszenia Gerontologów Społecznych. – Emerytura to czas, który z racji stanu zdrowia, ciężko przepracowanych lat, a przede wszystkim etapu rozwojowego, na jakim znajduje się dojrzały człowiek, powinien być spędzany na odpoczynku, realizacji pasji i zaspokajaniu swoich potrzeb – i nie chodzi tu o potrzeby podstawowe, tylko wyższego rzędu. Ale żeby można było próbować je realizować, niezbędny jest względny komfort życia. Nie można przecież oddać się kontemplacji sztuki, gdy głowę zaprząta myśl o niezapłaconych rachunkach – mówi ekspert.

Badanie przeprowadzone z inicjatywy Grupy Ubezpieczeniowej Europa pokazuje, że świadomość emerytalna Polaków wzrasta. Tylko 15% naszych dziadków i rodziców przyznało, że samodzielnie oszczędzali poza obowiązkowym ubezpieczeniem ZUS. Tymczasem wśród osób pracujących jest to już 30%. Pokolenie dzisiejszych emerytów twierdzi, że nie miało możliwości oszczędzania (45%) lub liczyło na emeryturę z ZUS (34%), a niemal połowa deklaruje, że nie było ich na to stać.

Dzisiaj nadal 70% aktywnych zawodowo Polaków nie oszczędza na swoją emeryturę. Aż jedna piąta w ogóle nie zamierza dodatkowo oszczędzać, licząc na emeryturę z ZUS i OFE. Prawie 72% chciałoby oszczędzać, ale nie ma na to środków, 15% chce oszczędzać, ale dopiero za jakiś czas, kiedy nacieszy się życiem.

Oszczędzanie? Jeszcze zdążę

Najbardziej niepokojące jest to, że widmo niskiej emerytury wcale Polaków do oszczędzania nie mobilizuje. Życie po zakończeniu pracy zawodowej w oczach osób pracujących kojarzy się podobnie, jak samym emerytom: w pierwszej kolejności z czasem wolnym i czasem dla siebie, ale zaraz potem z brakiem pieniędzy. Dodatkowo osoby pracujące nie doceniają nieco wagi chorób i złego stanu zdrowia, a także samotności.

- Polacy wiedzą, jak będzie wyglądało ich życie po przejściu na emeryturę i mają świadomość, że nie będzie to pozytywna zmiana. Mimo to odsuwają problem od siebie – mówi Andrzej Popielski. - Odchudzamy się od jutra, oszczędzamy od jutra, tymczasem każdy miesiąc zwłoki to niższe świadczenie emerytalne - podsumowuje wiceprezes Grupy Europa.

Badanie „Emerytura jest bliżej niż myślisz” zostało przeprowadzone metodą CATI na przełomie kwietnia i maja 2014 r. przez Instytut Badawczy IMAS na zlecenie Grupy Ubezpieczeniowej Europa. Stosując dobór losowo-kwotowy, objęto nim blisko 1000 osób - 254 osoby w wieku emerytalnym oraz 733 w wieku produkcyjnym, zamieszkujące teren naszego kraju.