Kupno ubezpieczenia staje się coraz łatwiejsze. Oferują je telemarketerzy, można kupić je przy okazji zakupów hipermarkecie, czy przez Internet. Nie zawsze jednak kupno ubezpieczenia on-line jest dobry pomysłem. Kiedy warto wybrać się do agenta ubezpieczeniowego?
Wizyta u agenta nie jest konieczna, gdy kupujemy proste ubezpieczenie, np. przed zakupem biletu na koncert chcemy się ubezpieczyć od wypadków losowych, jak złamanie nogi, które nie pozwolą nam na ten koncert dotrzeć. Jest to w miarę prosta polisa, w której nie ma skomplikowanych zapisów czy wielu wyłączeń. Podobnie jest w przypadku zakupu ubezpieczenia podróżnego. Ze względu na prostą konstrukcję łatwo wybrać odpowiadającą nam ofertę i wykupić polisę nawet podczas wsiadania do samolotu. Można to zrobić korzystając np. z aplikacji mobilnej "Europa podróżuje", jaką proponuje turystom TU Europa.
Podobnie ma się rzecz w przypadku ubezpieczenia OC – zarówno samochodowego, jak też innego. Wystarczy przeczytać dokładnie ogólne warunki ubezpieczenia, by wiedzieć, jakie koszty poniesiemy i jakich świadczeń od ubezpieczyciela możemy się spodziewać. W takim przypadku ubezpieczenie on-line jest jak najbardziej dobrym wyjściem.
Warto przyjrzeć się ubezpieczeniu NNW, jakie oferuje przez Internet TU Europa. Tu reguły są jasne. W zależności od tego, jaki wariant wybierzemy (Standard, Standard Plus lub VIP), takich świadczeń możemy się spodziewać. W wariancie Standard maksymalna kwota, jaką możemy uzyskać od ubezpieczyciela, to 20 tys. zł, w Standardzie Plus – 30 tys. zł, a w opcji VIP – 50 tys. zł. Na stronie jasno przedstawione jest też, jakich dodatkowych świadczeń mamy prawo wymagać w poszczególnych pakietach.
Kiedy jednak warto odwiedzić agenta?
Bardziej skomplikowane są już ubezpieczenia majątkowe, np. domu czy mieszkania. Ci, którzy znają się na tego typu polisach, lub zawierają taką umowę po raz kolejny, mogą wybrać ubezpieczenia on-line. Przejrzystą ofertę ma tu TU Europa, które proponuje swoim klientom trzy pakiety. Każdy z nich jest przystępnie opisany na stronie tueuropa.pl. Jednak w przypadku, gdy nigdy wcześniej nie podpisywaliśmy takiej umowy, warto wybrać się do agenta. Pomoże on nam nie tylko wybrać najlepszy wariant ubezpieczenia, ale także właściwie oszacować składniki majątku, który posiadamy. Może nam też podpowiedzieć, jakie dodatkowe ubezpieczenia – często tanie – warto wykupić, by czuć się w pełni bezpiecznie.
Do agenta warto wybrać się również, gdy chcemy ubezpieczyć się na życie. Tu polisa jest jeszcze bardziej skomplikowana, mamy do czynienia z szeregiem wyłączeń i zazwyczaj firmy proponują wiele opcji do wyboru. Dla osoby, która nie zna się na ubezpieczeniach, poszczególne warianty różnią się od siebie nieznacznie, jednak nawet zmiana jednego słowa w umowie może oznaczać, że zmieni się zakres ubezpieczenia. Aby oszczędzić sobie późniejszych nieprzyjemności i wizyt w oddziale ubezpieczyciela, warto wcześniej dowiedzieć się dokładnie, w jakich przypadkach pieniądze będą nam przysługiwały, a w jakich nie.
Produkty złożone
Ze specjalistą warto też skonsultować skomplikowane produkty ubezpieczeniowo-finansowe, takie jak np. polisy na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Przystępując do takiego ubezpieczenia o charakterze długoterminowym zobowiązujemy się do regularnych wpłat przez dłuższy czas, warto więc wyjaśnić wszystkie wątpliwości, które możemy mieć przed zawarciem takiej umowy. Jeśli nie będziemy wiedzieli, jakie ponosimy ryzyko, jakie mamy obowiązki, kiedy i na jakich warunkach możemy zerwać umowę, ubezpieczenie może w przyszłości stać się ciężarem zamiast ochroną.
O szczegóły umów warto też pytać konsultantów, którzy dzwonią do nas z propozycjami ubezpieczenia. Oprócz zalet polisy, które przedstawiają oni na początku, powinniśmy poznać koszty, jakie będziemy ponosić, ogólne warunki ubezpieczenia, wyłączenia odpowiedzialności. Jeśli nie mamy pewności, czy dana propozycja jest dla nas odpowiednia, możemy zawsze poprosić konsultanta o czas do namysłu i na spokojnie zapoznać się ze wszystkimi dokumentami dotyczącymi polisy.
Pamiętajmy jednak, że nie warto czekać z ubezpieczeniem domu do czasu, aż się będzie palił. Wtedy na polisę będzie za późno.