Staycation, czyli wakacje w domu

Opublikowano
Włamywacze nie śpią. Dlaczego warto ubezpieczyć dom letniskowy

Wielu z nas już otwarcie przyznaje, że w tym roku rezygnuje z wakacji. Zmiana stylu życia powoduje, że poświęcamy więcej uwagi naszym dom i ogródkom tak by dawały nam wytchnienie, stając się naszą doskonałą odskocznią od codzienności. To oznacza, że już nie chcemy w domu zużytych mebli, grilla z odzysku i starego hamaka. Coraz częściej - zgodnie zresztą ze wskazówkami filozofii hygge - tworzymy piękne, przytulne wnętrza i ogrody. Inwestujemy w drobiazgi, które być może nie są konieczne do życia, ale z pewnością dają radość i wprawiają w dobry, błogi nastrój. Czy może być lepsza recepta na relaks?

ubezpieczenie domu i mieszaknia

To oznacza, że już nie chcemy tam starych mebli, grilla z odzysku i jednorazowych talerzy. Coraz częściej - zgodnie zresztą ze wskazówkami filozofii hygge - tworzymy w nich piękne, przytulne wnętrza. Inwestujemy w drobiazgi, które być może nie są konieczne do życia, ale z pewnością dają radość i wprawiają w dobry, błogi nastrój. Czy może być lepsza recepta na relaks?

Nowa moda, czyli staycation

Ostatnie tygodnie gwałtownie zmieniły nasze postrzeganie podróżowania. Pojawiają się głosy, że chcieliśmy za dużo, za szybko…, że przez ciągłą pogoń za nowymi wrażeniami, przestaliśmy czuć autentyczny głód poznawania i bycia ze sobą. Gdzieś po drodze, między jednym lotniskiem a drugim, zgubiliśmy prawdziwą radość z wypoczywania. Planowane miesiącami i niedostępne dla każdego podróże zastąpiła „fast turystyka” dyktowana przez tanie linie, ogromne statki pasażerskie i uniwersalne hotele all inclusive, niemal jednakowe w każdym zakątku świata. Trudno przesądzić, jak szybko znów zapragniemy tak podróżować, ale śmiało można założyć, że wielu z nas zrobi sobie dłuższą przerwę i zapragnie poleżeć na leżance z książką, na własnym tarasie lub pod własnym drzewem. Na nowo odkryjemy smak domowego świeżo upieczonego ciasta drożdżowego. W te wakacje na pewno nikt nie będzie publikował sztampowych zdjęć na Instagramie z przyhotelowego basenu.

Jak pracować z domu? Poznaj sposób na efektywny home office. KLIK

Relaks w stylu hygge

Nasz własny dom, w którym będziemy spędzać letnie weekendy może okazać się świetnym sposobem na odnalezienie właściwego balansu pomiędzy pracą a życiem prywatnym. Dom warto jednak przygotować do takiej wakacyjnej roli, tak spędzany w ten sposób czas wolny był dla nas przyjemny i nie kojarzył się z pracą, którą w ostatnich miesiącach często wykonywaliśmy przecież z domu. Jak to zrobić? Komfort oraz przytulne wnętrze, ciepłe światło, piękne przedmioty, stylowe dodatki to właśnie styl hygge. Warto zadbać o detale: poduszki, świece, świeże kwiaty w wazonie, ukochany kubek do herbaty, ręcznie malowana ceramika. W takim uporządkowanym otoczeniu po prostu dobrze się wypoczywa. Czas płynie nieśpiesznie, dookoła panuje harmonia kolorów, dom niepostrzeżenie przechodzi w ogród, a mieszkanie – w taras, czy balkon. Minimalizm jest mile widziany. W końcu w stylu hygge dom ma być naszym sposobem zmianę trybu życia - powrót do prostoty i skromności. Skoro towarzyszyć ma nam spokój, cisza, poczucie wolności i ucieczki od codzienności, zapomnijmy o zagracaniu przestrzeni niepotrzebnymi przedmiotami. Jeśli mamy za dużo rzeczy, warto je ukryć w stylowych drewnianych skrzyniach, na które rzucimy kilka ozdobnych poduszek. Ustawiając je pod oknem, z widokiem na piękną okolicę zyskamy doskonałą przestrzeń do czytania książek. Jeżeli lubimy elementy marynistyczne - możemy muszle, marynarskie pasy, grube liny, bielone deski… Z kolei atmosferę domu w stylu folk stworzą koce w kratę, ludowe wycinanki, czy koronkowe serwety.

Czas na wiosenne porządki w domu! Sprawdź, jak to zrobić z głową. KLIK

Chroń to, co budujesz z wielkim trudem

Nawet najbardziej stylowo urządzony dom może niestety stać się łatwym łupem dla złodziei. Już teraz media przestrzegają przed zwiększoną aktywnością rabusiów po ustaniu nakazów związanych z rozwojem epidemii. Nie da się ukryć, że wówczas nie tylko właściciele, ale właśnie włamywacze będą chcieli nadrobić stracony czas. Włamywacze wiedzą też, że coraz chętniej inwestujemy w aranżację i wyposażenie wnętrz nieruchomości. Pandemia spowodowała ponadto, że nagminnie inwestowaliśmy w sprzęt RTV, konsole do gry i inne udogodnienia, które pomagały nam przetrwać czas w izolacji. Niestety przed włamaniem rzadko kiedy jesteśmy w stanie się uchronić. Wbrew pozorom to nie długoterminowe wyjazdy przyciągają złodziei, ale niepozorne codzienne okazje. Niedomknięte okno, gdy wyskoczyliśmy do sklepu, uchylone drzwi garażowe, gdy wyszliśmy na letni spacer, czy po prostu łatwo dostępna piwnica – to miejsca i momenty, które włamywacze wykorzystują najczęściej.

Jedynym rozsądnym wyjściem, by zabezpieczyć zgromadzony w domu majątek, jest ubezpieczenie domu. Co może obejmować taka polisa? Ubezpieczenia domów mogą chronić przed skutkami finansowymi różnego typu zdarzeń losowych, np. pożaru, deszczu nawalnego, czy huraganu. W przypadku takiej polisy możemy objąć ochroną mury, jak i elementy stałe. Odrębną kwestię stanowią natomiast ubezpieczenia na wypadek kradzieży z włamaniem, które chronią przede wszystkim zgromadzone w domu ruchomości. Dodatkowo warto zastanowić się nad ubezpieczeniem obejmującym ochroną znajdujące się na posesji obiekty małej architektury takie jak plac zabaw dla dzieci, rośliny, altany, czy grille lub obiekty gospodarcze. Jak większość produktów finansowych, również ubezpieczenia nieruchomości, można kupić zdalnie, sprawdzając składkę np.na stronie www.tueuropa.pl lub skorzystać z porady agenta. Przed zawarciem umowy warto przeanalizować zakres ubezpieczenia domu oraz dopasować wysokość sumy ubezpieczenia, tak by odpowiadała ona wartości nieruchomości. W ten sposób uzyskamy też najlepszą cenę.

Dziecko rozbiło szybę u sąsiada? Nie zawsze musisz za to płacić. Przeczytaj artykuł na naszym blogu i dowiedz się, jak działa OC w życiu prywatnym. KLIK

ubezpieczenie domu i mieszkania

  • Oceń ten artykuł
    5.0/5 (2 ocen)
  • Podziel się