Wiele osób zastanawia się co kryje się pod pojęciem IDD, które od pewnego czasu pojawia się w ubezpieczeniach. Rozszyfrujmy ten skrót, pełen korzyści dla klientów.
Co to jest IDD?
Insurance Distribution Directive (IDD) to nic innego jak unijna dyrektywa dotycząca sposobu dystrybucji ubezpieczeń, która została przyjęta przez Parlament Europejski i Radę (UE) w 2016 r. i obowiązuje od pierwszego października 2018 r., która ma bardzo duży wpływ na rynek pośrednictwa ubezpieczeniowego. Nadal brzmi skomplikowanie? Postaramy się wyjaśnić skomplikowany termin, z punktu widzenia klienta.
Klient w centrum zainteresowania
IDD unijna dyrektywa została w Polsce wdrożona jako ustawa dotycząca dystrybucji ubezpieczeń. To oznacza, że dotyczy pracy pośredników ubezpieczeniowych: agentów lub brokerów, ale również sposobu oferowania ubezpieczeń. A najwięcej korzyści z wprowadzenia jej w życie mają przede wszystkim klienci, którzy chcą zakupić ubezpieczenie. Głównym celem IDD jest stworzeni warunków, w których klienci będą mogli świadomie podejmować decyzje zakupowe. Ta ustawa sprawia, że z punktu widzenia klienta zakup ubezpieczenia będzie ujednolicony a tym samym łatwiejszy, ponieważ opis oferowanego produktu będzie prosty i zrozumiały. Jak to zadziała w praktyce? Przy zakupie ubezpieczenia możesz zostać dodatkowo poproszony o udzielenie odpowiedzi na pytania, które pomogą wybrać Ci produkt możliwie najbardziej dopasowany do Twoich potrzeb i wymagań. Również sam jako klient będziesz mógł porównać ofertę z innymi produktami na rynku, ponieważ dostaniesz ujednolicony dokument, który poinformuje Cię o najistotniejszych cechach produktu: sumie ubezpieczenia, jego zakresie, czy wyłączeniach.
Ubezpieczenie szyte na miarę?
Zakup ubezpieczenia zwykle kojarzy się ze skomplikowaną procedurą, która wymaga wiedzy i czasu. Wyobraź sobie, że chcesz ubezpieczyć swoje mieszkanie. Szukasz najlepszej oferty, porównujesz i pytasz znajomych. Decydujesz się w końcu na konkretną firmę oraz ubezpieczenie i wtedy właśnie, zaczynają pojawiać się pytania. Zastanawiasz się, czy zakres ochrony jest dopasowany do Twoich potrzeb. Czy jeśli przytrafi Ci się „zdarzenie losowe” np. jeśli spali się Twoje mieszkanie, czy dostaniesz od ubezpieczyciela pieniądze? By doszukać się takich informacji, wcześniej należało prześledzić bardzo uważnie warunki umowy ubezpieczenia (OWU) i doszukać się odpowiedzi na nurtujące pytanie. Ustawa narzuciła na ubezpieczycieli prosty sposób przygotowania dokumentów. Dzięki niej łatwiej jest znaleźć poszukiwane informacje i dokonać świadomego zakupu, niezależnie czy robisz to przez pośrednika, czy na stronie internetowej.
Mówimy prostym językiem
Wróćmy do przykładu mieszkania. Chcesz je ubezpieczyć i mieszkasz na ostatnim piętrze. Nie musisz zatem kupować ubezpieczenia, które chroni Cię przed skutkami powodzi, chyba że posiadasz piwnicę, którą dodatkowo zabezpieczasz w ramach umowy. Polski klimat nie zaskoczy przecież powodzią, która zaleje 10 piętro, dlatego przed zakupem ubezpieczenia, zostaniesz poproszony o uzupełnienie informacji, dzięki którym zakupisz odpowiedni produkt. W przypadku ubezpieczeń Europy wszystkie formalności załawtisz online. Cała oferta produktów dostępna jest na stronie www.tueuropa.pl. Nie kupuj kota w worku, tylko ochronę, która w razie nieszczęśliwego wypadku, zapewni Ci wsparcie.