Nie musimy jechać daleko, żeby przeżyć niezwykłą przygodę. Wystarczy spojrzeć na mapę swojej okolicy, żeby odkryć nowe kierunki podróży.
Szlakiem przyrodniczym
W Polsce mamy 23 Parki Narodowe. Należą do nich te bardzo znane: Białowieski, Bieszczadzki czy Tatrzański, ale warto przejrzeć ich pełną listę – znajdziemy na niej mnóstwo pięknych miejsc.
Przykładem może być Biebrzański Park Narodowy, który jest największym obszarem chronionym w Polsce. Na jego terenie znajduje się niemal cały bieg rzeki Biebrzy oraz mnóstwo atrakcji, nie tylko przyrodniczych: Czerwone Bagno, Uroczysko Grzędy, Carska Droga i Twierdza Osowiec.
Oczywiście zimą zapewne ciągnie nas w góry. Może zatem Park Narodowy Gór Stołowych? Wielką atrakcją tego położonego w Sudetach parku są Błędne Skały – prawdziwy labirynt z przeróżnymi fascynującymi skalnymi formami.
Z kolei Pieniński Park Narodowy zachwyci nas niezwykłym ukształtowaniem terenu. Na terenie tego najstarszego parku narodowego w Polsce znajduje się Pieniński Przełom Dunajca. Latem spływ Dunajcem w tym miejscu dostarczy niezapomnianych wrażeń, ale i zimą jest tu niezwykle pięknie.
Szlakiem UNESCO
Na terenie naszego kraju jest 16 obiektów wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Należą do nich tak znane obiekty jak zespół starego miasta w Krakowie, zamek w Malborku, zespół staromiejski w Warszawie, kopalnia soli w Wieliczce, ale są też miejsca, które mogą być dla nas całkowitym odkryciem.
Na liście znajduje się grupa ciekawych architektonicznie cerkwi w województwie podkarpackim i małopolskim. Część z cerkwi znajduje się po stronie Ukraińskiej – kiedy będzie można znów swobodnie przekraczać granice, warto przejechać cały szlak. Nie zapomnijmy wtedy o ubezpieczeniu turystycznym z klauzulą covidową.
Na liście jest też jedno z najstarszych w Europie skupisk drewnianych kościołów w południowej Małopolsce. Kościoły znajdują się między innymi w miejscowościach: Binarowa, Blizne, Dębno, Haczów, Lipnica Murowana.
Do bardzo ciekawych obiektów z listy UNESCO należą też Kopalnia rud ołowiu, srebra i cynku w Tarnowskich Górach oraz Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Wystarczy wyjść z domu
Oczywiście możemy wyruszyć jeszcze bliżej domu – do miejsc spoza wielkich list, ale też wyjątkowo ciekawych. Nasza okolica tylko czeka na to aż obudzimy w sobie odkrywcę. Żeby uruchomić ciekawość świata, wcale nie musimy wyruszać do Azji czy Ameryki Południowej.
Nasze miejscowości i ich okolice to często obszar, który przegapiamy, bo wydaje się nam, że przygoda jest gdzie indziej. Warto zrewidować białe plamy na mapie. Jeśli mieszkamy na przykład w Warszawie, możemy wyruszyć w kilku kierunkach podmiejskim pociągiem.
Do Podkowy Leśnej, gdzie znajdziemy mnóstwo ciekawych willi oraz posiadłość Jarosława Iwaszkiewicza. Do Modlina, gdzie możemy spędzić kilka godzin w ogromnej carskiej twierdzy. Do Sulejówka, gdzie mieszkał Józef Piłsudski. Dobrym kierunkiem będzie też Otwock – przed 1939 rokiem zamieszkały głównie przez Żydów – a dziś wciąż pełen materialnych śladów po przedwojennej społeczności.
Każda okolica obfituje w ciekawe miejsca. Wystarczy, że uruchomimy instynkt odkrywcy i przygoda jest na wyciągnięcie ręki.