Uprawianie sportu jest jednym z najciekawszych sposobów spędzania wolnego czasu. Ci, którzy lubią aktywny wypoczynek, muszą się jednak liczyć z różnego rodzaju kontuzjami i wypadkami. Leczenie i rehabilitacja mogą dużo kosztować, zwłaszcza podczas pobytu za granicą. Jak ustrzec się przed drenażem portfela, a nawet popadnięciem w długi?
Koszty niefortunnych zdarzeń może pokryć ubezpieczenie. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie standardowe oferty dostępne na rynku (np. polisa NNW) pokrywają szkody, które wynikły na skutek amatorskiego uprawiania sportu. Dlatego warto wybrać specjalne ubezpieczenie dla osób uprawiających sport. Przykładowo TU Europa oferuje kompleksową ochronę, która zabezpiecza zarówno sportowca, jak i jego sprzęt. W zależności od wybranej opcji, ubezpieczyciel pokryje nam koszty leczenia do sumy 20 tys. lub 40 tys. euro.
Ubezpieczenie sportowe zawiera m.in. pokrycie kosztów leczenia, ratownictwa i transportu, następstw nieszczęśliwych wypadków, czy ochronę cennych rzeczy. Polisa obejmuje też bagaż i sprzęt sportowy, zwrot kosztów wypożyczenia sprzętu sportowego lub karnetu narciarskiego, jeśli nie możemy go wykorzystać z powodu nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku, oraz ubezpieczenie kosztów związanych z opóźnieniem dostarczenia sprzętu sportowego.
Co może być sfinansowane w ramach takiego ubezpieczenia? Przede wszystkim wymagane i zalecone przez lekarza badania, zabiegi, operacje i hospitalizacja, leczenie ambulatoryjne obejmujące badania i pomoc medyczną, analizy, zabiegi, wizyty lekarskie (w tym dojazd lekarza do miejsca, w którym znajduje się ubezpieczony oraz zakup niezbędnych lekarstw, środków opatrunkowych oraz kul), koszty przedwczesnego porodu, który nastąpił nie później niż w 32 tygodniu ciąży, leczenie stomatologiczne w przypadku nagłych stanów zapalnych lub konieczności pomocy medycznej wskutek urazu doznanego w wyniku nieszczęśliwego wypadku, a w uzasadnionych przypadkach – komora dekompresyjna.
Bardzo ważna jest też ochrona na wypadek szkód wyrządzonych innym osobom, w tym w związku z uprawianiem sportów takich jak narciarstwo, snowboard, czy windsurfing. Takie koszty mogą być bardzo wysokie, szczególnie gdy w wypadku ucierpi kilka osób.
Jest jeszcze jeden ważny aspekt ubezpieczenia sportowego, według niektórych nawet najważniejszy. Polisa daje ubezpieczonemu komfort zajmowania się ulubioną dyscypliną, bez konieczności zastanawiania się co chwilę, ile mogą kosztować konsekwencje ryzykownych decyzji. Ci, którzy często podróżują zarówno w Polsce, jak i za granicą, a podczas wyjazdów preferują aktywny wypoczynek, powinni wybrać pełną ochronę na okres 90, 180 lub 360 dni z ubezpieczeniem Sport&Fun w TU Europa.
Taki pakiet można rozszerzyć. Warto pomyśleć o takich dodatkach, jak „Komfortowa kieszeń” na wypadek kradzieży drobnych rzeczy osobistych, np. telefonu komórkowego, portfela, kluczy oraz dokumentów, ubezpieczenie mieszkania lub domu na czas podróży zagranicznej, ubezpieczenie artroskopii i rehabilitacji, ubezpieczenie psów i kotów podczas podróży zagranicznej czy car assistance na okoliczność awarii samochodu, którym podróżujemy. Ciekawym rozwiązaniem jest również family assistance, zapewniające pomoc bliskim, którzy pozostają w domu - m.in. wizytę lekarza lub pielęgniarki, pomoc specjalistów (elektryka, hydraulika), naprawę sprzętu AGD lub RTV.