Planujesz otworzyć sklep internetowy? Zastanawiasz się od czego zacząć i jak zwiększyć szansę na powodzenie swojego biznesu? W dzisiejszym artykule podpowiadamy, jak rozkręcić sprzedaż w sklepie internetowym.
Jak rozkręcić sprzedaż w sklepie internetowym od podstaw
Zanim zdecydujesz się na prowadzenie biznesu, sprawdź, co będzie Ci potrzebne i z jakimi wydatkami musisz się liczyć. Nie chodzi nam jednak o pieniądze potrzebne na towar, bo są to kwestie indywidualne, ale o budżet potrzebny na to, by potencjalni klienci dowiedzieli się o Twoim e-sklepie i chcieli w nim kupować. Pieniądze to jednak nie wszystko. Liczy się również sam pomysł. Pamiętaj, że brak planu to planowanie porażki. Dlatego zanim ruszysz z własnym e-sklepem, stwórz strategię marketingową.
Wyróżnij się na tle konkurencji
Jak to się dzieje, że niektóre sklepy notują milionowe obroty, a inne plajtują, mimo że pozornie sprzedają to samo? Kluczem do sukcesu jest pomysł. Mamy tu na myśli przede wszystkim pomysł na komunikację, określenie grupy docelowej, czyli profilu idealnego klienta, jego potrzeb i oczekiwań. Zastanów się, co możesz zrobić inaczej niż konkurenci. Przyjrzyj się im. Być może jest coś, czego im brakuje, a co Ty możesz to zaoferować i dzięki temu przyciągnąć klientów. Może to dotyczyć np. rodzaju płatności, metod dostawy, czy dłuższego czasu na zwrot, a nawet wartości, które stoją za Twoim biznesem.
Zadbaj o funkcjonalną stronę internetową
Pomyśl, w jakim sklepie chciałbyś lub chciałabyś kupować. Żeby zaistnieć na konkurencyjnym rynku nie wystarczą dziś zdjęcia produktów od producenta i witryna internetowa, która powstała w pięć minut. Prawda jest taka, że zanim zaczniesz zarabiać, musisz sporo zainwestować. Mamy tu na myśli dobre zdjęcia, wyczerpujące opisy produktów oraz funkcjonalną stronę internetową. Pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Co więcej, klienci są dziś przyzwyczajeni do pewnych standardów. Dlatego sklep internetowy musi wyglądać profesjonalnie, inaczej nie będzie wzbudzał zaufania.
Przygotuj budżet na marketing internetowy
Strona internetowa sklepu to jednak dopiero początek. Bez odpowiedniej promocji nie wygenerujesz bowiem na stronie odpowiedniego ruchu, tzn. wizyt użytkowników. A bez tego, trudno mówić o sprzedaży. Jeśli przyjmiemy, że na stu odwiedzających, kupuje średnio od jednej do trzech osób, łatwo policzyć, o jak dużym ruchu mówimy, żeby prowadzenie sklepu internetowego było opłacalne. Początkujący przedsiębiorcy większość środków przeznaczają na towar. Tymczasem bez inwestowania w marketing, sprzedaż w ogóle nie ruszy. O jakich kwotach mówimy? Średnio jest to minimum od 1500 do 3000 zł miesięcznie na jeden kanał marketing, czyli np. na FB Ads. Do tego dochodzą jeszcze koszty obsługi dla agencji marketingowej lub freelancera. Cześć wykonawców rozlicza się na podstawie % od budżetu reklamowego, inni ustalają stałą kwotę. Jest też model mieszany, czyli stała kwota + % od sprzedaży. Warto więc sprawdzić, ile kosztuje reklama na Facebooku, uwzględniając budżet reklamowy oraz wynagrodzenie dla specjalisty FB Ads.
Zrozum, jak działają poszczególne kanały marketingowe
Na początku działalności e-sklepu trzeba wydać najwięcej. Dlatego tak ważne jest, żebyś zrozumiał, jak działają poszczególne systemy reklamowe. Dzięki temu wybierzesz ten główny, na który przeznaczysz większość budżetu i te poboczne, które również będą ważne w procesie pozyskania klienta. Dziś bowiem konsumenci potrzebują więcej niż jednego spotkania z daną marką, by zdecydować się na zakup. Świadczy o tym chociażby duża skuteczność tzw. kampanii remarketingowych, które pozwalają odzyskać część porzuconych koszyków i domknąć sprzedaż.
Wybierz odpowiednie metody i kanały promocji
Możliwości promocji jest wiele. Jeśli jednak masz ograniczony budżet, skup się na jednym kanale marketingowym. Inaczej rozdrobnisz i tak niewielki budżet i nie zobaczysz żadnych efektów. Poniżej przedstawiamy najpopularniejsze systemy reklamowe, jeśli chodzi o e-commerce.
Google Ads
Google Ads to rozbudowany system reklamowy, który oferuje kilka rodzajów kampanii oraz zróżnicowane formaty reklamowe. Najczęściej kojarzony jest jednak z tzw. reklamami tekstowymi (strona www pojawia się w płatnych wynikach wyszukiwania, kiedy użytkownik wpisuje w wyszukiwarkę określone zapytanie) oraz z tzw. kampanią Product Listing Ads (w wynikach wyszukiwania pojawiają się wyszukiwane produkty w formie graficznej wraz z krótkim opisem i ceną). Google Ads oferuje jednak reklamy w różnych umiejscowieniach, nie tylko w wyszukiwarce, ale także na YouTube, Gmailu czy na stronach internetowych o określonej tematyce. Mogą to być zarówno kampanie skierowane do nowych osób, jak i do takich, które np. porzuciły koszyk. W przypadku kampanii Google Ads płaci się za kliknięcie w reklamę i przejście na stronę. Koszt takiego kliknięcia zależy w dużej mierze od tego, z jak dużą konkurencją musisz walczyć o wyświetlenie reklamy.
FB Ads
Być może reklama na Facebooku kojarzy Ci się ze zbieraniem polubień pod postem. To jednak tylko ułamek możliwości tego systemu. Specjaliści, którzy zajmują się reklamą na FB, tworzą bowiem zaawansowane kampanie o charakterze sprzedażowym. Są one jednak droższe, tzn. wymagają większego budżetu niż zbieranie lajków pod postami. Co więcej, system ten (podobnie, jak Google Ads) umożliwia dokładne mierzenie wyników, tzn. ile osób trafiło na Twoją stronę dzięki FB Ads, ile z nich coś kupiło, a ile porzuciło koszyk. Chociaż FB Ads działa na nieco innych zasadach niż Google Ads, przewagą kampanii na FB jest możliwość dość precyzyjnego targetowania, czyli dotarcia do osób o określonym profilu. Mogą to być np. rodzice, przedsiębiorcy, osoby w związkach itd. System ten pozwala również na docieranie do osób, które zetknęły się już z Twoją marką (np. były na stronie internetowej, zareagowały na Twój post) i na tworzenie grup podobnych odbiorców, czyli osób, które wg algorytmu FB są podobne do użytkowników, którzy odwiedzili Twoją stronę i coś kupili.
Pozostałe systemy reklamowe
Jeśli dysponujesz większym budżetem reklamowym, możesz przetestować także inne systemy reklamowe. Może być to np. Pinterest Ads czy Tik-Tok Ads. Pierwszy serwis to swoista tablica inspiracji, także tych zakupowych. Z kolei drugi powoli przestaje być wyłącznie serwisem z zabawnymi filmikami, zdominowanym przez młodzież. Zaletą tych systemów reklamowych, a co za tym idzie – portali społecznościowych, jest to, że jest tam o wiele mniej reklamodawców niż na FB i w Google Ads. Może się więc okazać, że Twoja konkurencja ich nie wykorzystuje i pozyskasz klientów dużo mniejszym kosztem.
SEO i pozycjonowanie
Chociaż kampanie w różnych systemach reklamowych mogą wygenerować spory ruch i sprzedaż, wszystko się skończy, gdy je wyłączysz. SEO i pozycjonowanie zapewni Ci natomiast w miarę stałą pozycję w bezpłatnych wynikach wyszukiwania. A im wyższa pozycja, tym większy ruch. Na pozycjonowanie w organicznych, czyli bezpłatnych wynikach wyszukiwania, składa się SEO, czyli optymalizacja strony i tekstów zgodna z wymaganiami Google’a oraz link building, czyli pozyskiwanie linków zwrotnych odsyłających na Twoją stronę z wartościowych i tematycznie powiązanych witryn. Dzięki temu autorytet Twojej strony “w oczach” Google’a rośnie, co może zaowocować wyższą pozycją w wyszukiwarce. Pierwsze efekty pozycjonowania strony są widoczne średnio po kilku lub kilkunastu miesiącach, w zależności od konkurencyjności konkretnych fraz kluczowych.
Marketing sklepu internetowego – podsumowanie
Najlepsze efekty daje najczęściej połączenie wielu kanałów promocji. Pamiętaj jednak, że reklama sklepu internetowego to tylko jeden z elementów strategii pozyskania klienta. Jeśli nie zadbasz o to, o czym pisaliśmy wcześniej, a Twoje produkty nie spełnią oczekiwań klientów, nawet najlepsza reklama nie pomoże. Marketing internetowy musi bowiem stanowić spójną całość. Strategia marketingowa dla sklepu internetowego powinna być jak maszyna, w której wszystkie elementy działają bez zarzutu. Żeby jednak osiągnąć taki efekt i cieszyć się zyskiem, musisz mieć świadomość, że skuteczna promocja sklepu internetowego wymaga wiedzy, cierpliwości oraz odpowiednich środków.
Artykuł powstał we współpracy z Natalią Krajnik, autorką strony Twój Biznes w Sieci.