Jeśli nigdy nie korzystaliśmy z ubezpieczenia, możemy nie mieć pewności, kiedy i jak ono zadziała. A kiedy nie zadziała? Postarajmy się to wyjaśnić na przykładach.
Kiedy ubezpieczenie turystyczne nie zadziała?
Czy ubezpieczenie turystyczne zadziała w określonych sytuacjach zależy od warunków poszczególnych firm ubezpieczeniowych.
Z pewnością nie zdziała, jeśli je wykupując miniemy się z prawdą. Nie zadziała, jeśli wyjazd turystyczny okaże się w praktyce czymś innym.
Możemy kupić ubezpieczenie na wakacje za granicą, a tam wcale nie będziemy wypoczywać, tylko pracować. Może się okazać, że już intencjonalnie podamy nieprawdziwe informacje albo dopiero na miejscu włączymy się w jakąś aktywność, której ubezpieczenie nie obejmuje. Możemy na przykład ponieść się nastrojom społecznym w danym kraju i wziąć udział w demonstracji. Jeśli odniesiemy obrażenia w wyniku zamieszek, ubezpieczyciel nie pokryje kosztów leczenia. Nic dziwnego: przecież wykupiliśmy ubezpieczenie turystyczne, a nie od uczestnictwa w ulicznych demonstracjach.
Ubezpieczenie nie zdziała, jeśli nie wykupiliśmy dodatkowej ochrony od wypadków w czasie sportów ekstremalnych, ale będziemy je uprawiać. Sporty ekstremalne wiążą się z dużo wyższym ryzykiem wypadku niż rekreacyjna jazda na rowerze – to zupełnie naturalne, że wiążą się z dodatkową opłatą. Co zalicza się do sportów ekstremalnych? Na przykład wspinaczkę skałkową, jazdę na nartach wodnych, speleologię czy skoki na spadochronie.
Drugim przykładem, kiedy ubezpieczenie turystyczne nie zadziała u wielu ubezpieczycieli, są choroby przewlekłe, o których wiemy, że nam dolegają. Jeśli ich nie zaznaczyliśmy i nie opłaciliśmy wyższej składki, a choroba nas dotknie na wakacjach, znów musimy ponieść koszty leczenia. Możemy mieć sytuację kryzysową związaną z cukrzycą, a dość łatwo będzie stwierdzić, że nie nabawiliśmy się jej na wakacjach w Chorwacji. O następstwa chorób przewlekłych w kosztach leczenia nie musimy się martwić, gdy mamy polisę Europy Ubezpieczenia ITravel lub Travel World, która zapewnia taką ochronę bez dopłat.
Słowem kluczem jest tutaj: odpowiedzialność. Jeżeli będziemy mieli wypadek pod wpływem nielegalnych narkotyków, polisa nie zadziała. Jeśli popełnimy przestępstwo, również nie możemy liczyć na zwrot kosztów leczenia. Tak samo potraktowane będą próby samobójcze i samookaleczenia.
Listę wszystkich wyłączeń odpowiedzialności znajdziemy w ogólnych warunkach ubezpieczenia
Kiedy ubezpieczenie turystyczne Europy Ubezpieczenia zadziała?
Zadziała, jeśli zachorujemy na koronawirusa. Ubezpieczenia Europy są w tej chwili w standardzie rozszerzone o pakiet związany z COVID-19 i w razie zachorowania możemy mieć pokryte koszty leczenia nawet do sumy 700 000 złotych w ubezpieczeniu ITravel (wariant All Inclusive) i do sumy 300 000 euro w produkcie Travel World (wariant The Best). Pamiętajmy, że ten wirus może mieć bardzo dramatyczny przebieg i możemy wymagać wielotygodniowej specjalistycznej opieki. Brak ubezpieczenia sprawi, że poniesiemy ogromne koszty.
Każda opcja ubezpieczenia iTravel obejmuje amatorskie uprawianie sportu. Chodzi tu o rekreacyjną jazdę na nartach, snowboardzie rowerze, wędrówki po górach bez specjalistycznego sprzętu lub na przykład kitesurfing. Pełną listę aktywności znajdziemy w ogólnych warunkach ubezpieczenia.
Wszystkie warianty ubezpieczenia obejmują zakresem następstwa chorób tropikalnych. Jeśli wybieramy się jednak w egzotyczne rejony świata, pamiętajmy o wykonaniu wszystkich wymaganych w danym kraju szczepień.
Ubezpieczenie ITravel pokryje koszt leczenia następstw chorób przewlekłych.
O dziwo, ubezpieczenie może zadziałać, jeśli zdarzy nam się wypadek pod wpływem alkoholu. Ponieważ spożycie napojów alkoholowych dla wielu jest naturalnym elementem wakacji, taka klauzula może zmniejszyć naszego “kaca”.
Ważne, żebyśmy pamiętali o wykupieniu ubezpieczenia jeszcze przed wyjazdem. Jeśli przypomni nam się o tym w kraju docelowym, ubezpieczenie Europy Ubezpieczenia zacznie działać 3 dnia od zawarcia umowy i zapłacenia składki. Oczywiście o ubezpieczeniu może przypomnieć się nam już po szkodzie i wtedy wszystkie koszty leczenia spadają na nas.