Komunikaty MSZ a wybór polisy turystycznej

Opublikowano
komunikaty MSZ

Jeśli Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca wstrzymanie się od podróży do jakiegoś kraju ze względu na zagrożenie wojną czy atakiem terrorystycznym, to polisa turystyczna nam nie pomoże, gdy mimo ostrzeżeń pojedziemy tam i zostaniemy ranni w zamachu.

Po niedawnych wydarzeniach w Tajlandii, Egipcie i Tunezji stało się jasne, że przed wyjazdem na urlop trzeba sprawdzać, czy miejsce, w które chcemy jechać, jest bezpieczne. Temu służą komunikaty MSZ.

Od czasu pierwszego zamachu w Tunezji komunikaty MSZ zawierają informacje o niebezpiecznych rejonach i rodzajach zagrożeń dla turystów. Warto wiec sprawdzać komunikaty przed wyjazdami, zwłaszcza że coraz częściej ostrzeżenia te dotyczą nie tylko miejsc, o których wszyscy wiedzą, że nie są dobrym celem wyjazdów turystycznych, jak Somalia czy Afganistan. Ostatnie ostrzeżenia MSZ dotyczą też Nepalu, Turcji, Egiptu, Tunezji i Etiopii.

Jak wybrać ubezpieczenie?

Regułą jest, że ochrona nie działa w sytuacjach, kiedy świadomie narażamy się na określone ryzyko. Komunikaty MSZ zawierają ostrzeżenia o różnym poziomie ważności. Jeżeli jest to nakaz „Opuść natychmiast”, to nie liczmy na to, że ubezpieczyciel zdecyduje się zapewnić nam ochronę na wyjazd na wypadek uprowadzenia, zranienia czy śmierci na wojnie.

Inaczej będzie w przypadku łagodniejszych ostrzeżeń, takich jak „Nie podróżuj” czy „Ostrzegamy przed podróżą”. Tutaj znaczenie będzie mieć, w jaki dokładnie region się wybieramy. Znaczenie ma jednak to, jakie zapisy znajdują się w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Każdy ubezpieczyciel inaczej kształtuje zakres ochrony. Zdarzają się przypadki, gdy odpowiedzialność towarzystwa jest wyłączona w razie szkód będących skutkiem działań wojennych, rozruchów czy aktów terroryzmu, z wyjątkiem sytuacji, gdy do zdarzeń tych dojdzie w miejscu dotychczas bezpiecznym. Może też być tak, że ochroną objęte są zdarzenia związane z pasywnym udziałem w niespodziewanej wojnie lub aktach terroru do jakiejś określonej kwoty. Niekiedy ubezpieczyciele zapewniają ochronę na wypadek różnorakich zamieszek, ale pod warunkiem, że ubezpieczony nie był ich aktywnym uczestnikiem z własnej woli.

Biura podróży organizują wyjazdy w rejony nie całkiem bezpieczne, ale to nie oznacza, że w razie ataku terrorystów czy zamieszek politycznych sfinansują leczenie czy specjalistyczny transport medyczny do Polski.

Pomoc może zapewnić tylko odpowiednia polisa turystyczna. Kupując u touroperatora wyjazd do Tunezji czy Egiptu powinniśmy sprawdzić zakres ubezpieczenia i warunki ochrony w polisie, która zawarta jest w cenie wyjazdu. Jeśli okaże się niewystarczająca, warto wykupić dodatkowe ubezpieczenie. I pamiętać o tym, żeby niezależnie od informacji podanych przez biuro podróży sprawdzić komunikaty MSZ.



  • Oceń ten artykuł
    oceń pierwszy!
  • Podziel się