Ubezpieczenia turystyczne kojarzą się głównie z wyjazdami zagranicznymi. Boimy się przede wszystkim wysokich kosztów leczenia oraz transportu, zarówno z miejsca wypadku do szpitala, jak i ze szpitala do Polski. Tymczasem podróżując po kraju także możemy mieć wypadek, wyrządzić komuś szkodę czy stracić bagaż.
Polisa turystyczna na wyjazdy po Polsce powinna zawierać ubezpieczenie NNW, OC, bagażu podróżnego, a gdy chcemy poruszać się w pobliżu granicy – także ubezpieczenie kosztów poszukiwania i ratownictwa. Jeśli urlop spędzamy aktywnie, to ważne jest, żeby ochrona obejmowała także zdarzenia powstałe przy uprawianiu sportu.
Następstwa nieszczęśliwych wypadków
Z ubezpieczenia NNW dostaniemy świadczenie w razie uszczerbku na zdrowiu, np. złamania ręki czy nogi. W razie naszej śmierci natomiast świadczenie otrzymają nasi bliscy. W przypadku mniejszych uszkodzeń ciała ubezpieczyciel wypłaca świadczenie albo za samo zajście zdarzenia (np. pobyt w szpitalu dłuższy niż 5 dni) albo jako określony procent sumy ubezpieczenia, odpowiadający procentowi trwałego uszczerbku na zdrowiu, opisanemu w tabeli, w której każdemu rodzajowi trwałego uszczerbku na zdrowiu jest przyporządkowany konkretny procent sumy ubezpieczenia.
Jeśli więc połamiemy się na nartach czy potłuczemy na rowerze, możemy liczyć na pieniądze, które możemy przeznaczyć np. na rehabilitację.
Jeśli spędzamy czas aktywnie, bardzo łatwo jest wyrządzić komuś szkodę. Urwanie lusterka w zaparkowanym samochodzie podczas jazdy na rowerze, zderzenie z innym kajakiem podczas spływu, wpadnięcie na kogoś na nartach – takie wypadki mogą przytrafić się każdemu. Do tego rodzice odpowiadają za szkody wyrządzone przez dzieci, a opiekunowie zwierząt za szkody spowodowane przez zwierzęta.
W takich sytuacjach przydaje się polisa turystyczna zawierająca ubezpieczenie OC, które polega na tym, że ubezpieczyciel przejmuje za nas odpowiedzialność, jeśli wyrządzimy komuś szkodę ze swojej winy. Jeżeli więc nasze dziecko wybije szybę podczas gdy w piłkę przy pensjonacie albo nadepnie na czyjeś okulary na plaży, bądź gdy my potrącimy kogoś jadąc rowerem czy na rolkach, to odszkodowanie wypłaci zakład ubezpieczeń, chyba że szkodę wyrządziliśmy umyślnie.
Jadąc na urlop, bez względu na to, czy wybieramy się za granicę, w polskie góry bądź nad jeziora, zabieramy ze sobą niezbędne rzeczy: ubrania, buty, kosmetyki itp. Ubezpieczenie bagażu zapewni nam wypłatę odszkodowania w razie rabunku albo zniszczenia rzeczy, które zabraliśmy ze sobą na wakacje.
Ważne, żeby przed zawarciem umowy ubezpieczenia przeczytać w ogólnych warunkach ubezpieczenia, jakie rzeczy nie podlegają ochronie, czyli kiedy nie dostaniemy odszkodowania w razie ich utraty.
W Polsce pierwsza pomoc udzielana jest za darmo, a jeśli zgubimy się w górach, lesie czy na wodzie, to za poszukiwania i ratunek też nie będziemy musieli płacić. Inaczej jest u naszych sąsiadów. Jeśli będziemy mieć pecha i podczas wędrówek górskich na granicy ze Słowacją czy Czechami zgubimy szlak i wezwiemy pomoc, a okaże się, że nieopatrznie przekroczyliśmy granicę i pomocy udzielą nam odpowiednie służby czeskie lub słowackie, to za pomoc tę będziemy musieli później zapłacić. Uchroni nas przed tym ubezpieczenie kosztów poszukiwania i ratownictwa.
Jak widać, spędzanie urlopu w Polsce również może wiązać się z nieprzewidzianymi sytuacjami, na wypadek których przyda się nam polisa turystyczna. Ważne jest, żeby sumy ubezpieczenia dostosować do swoich potrzeb. Wtedy będziemy mogli wyjechać na wakacje bez obaw, że nieprzewidziane zdarzenie zrujnuje nasz budżet.