Planujesz urlop na Maderze? Słyszałeś, że pas startowy na tym lotnisku należy do najbardziej nietypowych na świecie z powodu jego konstrukcji i zastanawiasz się, czy lądowanie może być niebezpieczne? Chcesz wiedzieć, jak dostać się na Maderę z Polski? Szukasz informacji na temat transportu z portu lotniczego w Maderze do centrum Funchal? Zapraszamy do lektury naszego artykułu.
Port lotniczy Madera – wczoraj i dziś
Międzynarodowy Port Lotniczy Cristiano Ronaldo, znany również jako Port Lotniczy Funchal, otwarto 18 lipca 1964 roku. Jak łatwo się domyślić, imieniem znanego piłkarza, który pochodzi z Madery, nazwano je o wiele później, bo w 2016 roku. Lotnisko to znajduje się 2 kilometry od Santa Cruz i 16 km od Funchal na Maderze, w Portugalii. Od momentu powstania port lotniczy był kilkukrotnie modernizowany. W 1972 po raz pierwszy poszerzono pas startowy, a rok później powstał terminal, z którego mogło skorzystać 500 000 podróżnych rocznie. W roku 1986 po raz kolejny przedłużono pas startowy o 200 metrów, a następnie w 2000 roku aż o 2781 metrów. Dopiero jednak w 2016 roku możemy mówić o prawdziwej rewolucji. Unowocześniono wówczas drogi kołowania, pas startowy, a także zwiększono przepustowość terminala. Obecnie terminal liczy 40 stanowisk odprawy, 16 bramek oraz 7 pasów bagażowych. Lotnisko oferuje także liczne udogodnienia, takie jak restauracje, kawiarnie, sklepy wolnocłowe, wypożyczalnie samochodów oraz punkty informacyjne. Rocznie lotnisko to obsługuje ponad 3 000 0000 pasażerów rocznie.
Lotnisko na Maderze – czy lądowanie na nim jest niebezpieczne
Czy lotnisko na Maderze jest niebezpieczne? Port Lotniczy Funchal zyskał złą sławę za sprawą trzech, tragicznych w skutkach wypadków. Należy jednak pamiętać, że doszło do nich w latach 70. XX wieku, czyli na długo przed modernizacją lotniska i wydłużeniem pasa startowego. To właśnie krótki pas stanowił bowiem największy problem i zwiększał ryzyko przy starcie i lądowaniu. Oczywiście fakt, że lotnisko znajduje się na wyspie i otoczone jest górami, nie ułatwia sprawy. W sieci można znaleźć filmy, na których widać, że przy lądowaniu dość silnie wieje. Na blogach podróżniczych możemy jednak przeczytać, że nie ma się czego bać. Autor jednego z nich (1) wspomina lądowanie na lotnisku w Maderze tak:
„Nasze lądowanie na Maderze należało do jednego z najspokojniejszych i najprzyjemniejszych jakiego doświadczyłem w życiu (a lotów odbyłem całkiem sporo). Może po prostu dopisało nam szczęście. Lecieliśmy z Londynu, a więc do wyspy podlatywaliśmy od strony północno-wschodniej. Dzięki temu w trakcie zniżania lotu widzieliśmy Port lotniczy Madera z okien po prawej stronie. Samolot następnie wykonał nawrót i podszedł do lądowania od południowego zachodu. Spokojnie, łagodnie i z pięknymi widokami”. Jak widać, nie ma się czego bać. Obecnie port lotniczy na Maderze jest nowoczesny i bezpieczny, a ryzyko przy starcie jest niewiele większe niż na innych lotniskach.
Jak dostać się na Maderę z Polski
Z Polski na Maderę możesz polecieć bezpośrednio z Lotniska Chopina w Warszawie lub z Katowic liniami lotniczymi WizzAir. Lot trwa średnio od ok. 5h do nawet 9h, w przypadku przesiadek. Jak podaje, kayak.pl, średnia cena biletów z Polski na Maderę to 464 zł. To dość atrakcyjna cena, biorąc pod uwagę, że latem bilety na Maderę mogą kosztować nawet o 94% więcej.
Port lotniczy na Maderze – jak dojechać do Funchal
Jak dojechać z lotniska na Maderze do Funchal? Najwygodniejszym sposobem jest skorzystanie z taksówki lub wynajęcie samochodu. Postój taksówek znajduje się obok hali przylotów. Podróż trwa ok. 20 minut, a koszt przejazdu to około 30 euro. Z kolei najtańszym środkiem transportu jest zdecydowanie autobus. Do Funchal z lotniska Madera kursuje Aerobus firmy SAM. Aktualny rozkład możesz znaleźć tutaj: https://www.sam.pt/en/aerobus–information.html. Bilety można kupić w autobusie (płatność gotówką).
Port Lotniczy Funchal – podsumowanie
Lotnisko na Maderze jest nowoczesne i bezpieczne, a transport do Funchal bezproblemowy i wygodny. Przed wyjazdem na Maderę warto jednak wszystko dokładnie sprawdzić, by nie tracić czasu, będąc już na miejscu. Dobrym pomysłem może okazać się również zakup ubezpieczenia turystycznego, które uchroni Cię przed skutkami nieprzewidzianych zdarzeń, takimi jak choćby kradzież lub zgubienie bagażu.
Źródło:
- zaintrygowani.pl