Choroba nie wybiera i może pokrzyżować Twoje plany. Co warto zrobić, jeśli zachorujesz w trakcie urlopu wypoczynkowego albo krótko przed nim? Czy urlop wyklucza L4? Czy wolne dni po wzięciu zwolnienia lekarskiego przepadają? Odpowiedź znajdziesz w dzisiejszym artykule.
Zwolnienie lekarskie a urlop — co mówią przepisy
Jak sama nazwa wskazuje, urlop wypoczynkowy powinien być wykorzystany na relaks. Nie bez powodu najczęściej bierze się go w okresie letnim lub zimowym. Chodzi przecież o to, by w czasie urlopu odpocząć, wyjechać i korzystać z wielu atrakcji, ciesząc się z wolnego czasu. Już z samej definicji, żaden z dni urlopu nie powinien być wykorzystany na leczenie lub rekonwalescencję po chorobie. Jeśli zachorujesz w czasie urlopu, powinieneś udać się do lekarza, który wystawi zwolnienie lekarskie. Choć obecnie L4 wysyłane jest elektronicznie, powiadom pracodawcę, że przerywasz urlop z powodu choroby. Pamiętaj, że pracodawca nie ma prawa zmusić Cię do kontynuowania urlopu, kiedy zachorujesz. Zgodnie z art. 66 Kodeksu pracy:
Część urlopu niewykorzystaną z powodu:
- czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby,
- odosobnienia w związku z chorobą zakaźną,
- odbywania ćwiczeń wojskowych lub przeszkolenia wojskowego albo pełnienia terytorialnej służby wojskowej rotacyjnie, przez czas do 3 miesięcy,
- urlopu macierzyńskiego,
pracodawca jest obowiązany udzielić w terminie późniejszym”.
Jak wynika z powyższego zapisu, w przypadku choroby, urlop wypoczynkowy zostaje przesunięty. W praktyce oznacza to, że możesz wykorzystać go w późniejszym okresie.
Choroba na urlopie i przed nim — obowiązki pracodawcy
Może zdarzyć się tak, że planujesz urlop z wyprzedzeniem, a choroba dopadła Cię na krótko przed rozpoczęciem wypoczynku. Jeśli nie zdążysz wydobrzeć, lekarz ma prawo wystawić zwolnienie lekarskie, które będzie pokrywało się z terminem planowanego urlopu. Kiedy pracodawca otrzyma Twoje L4, urlop w danym okresie zostanie anulowany, ale nie przepadnie. Bez problemu możesz go wtedy wykorzystać w innym terminie.
L4 na urlopie — o czym warto pamiętać
Pamiętaj, że zwolnienie lekarskie nie jest dodatkowym urlopem. Jeśli więc planujesz wziąć L4, by zaoszczędzić dni urlopowe, może się to źle skończyć. Dlaczego? Odpowiedź jest oczywista. Zwolnienie lekarskie przysługuje z powodu choroby. Przebywanie na nim, jeśli nie ma ku temu podstaw, jest niezgodne z prawem. Zwolnienie chorobowe umożliwia zarówno ZUS, jak i pracodawcy skontrolowanie Cię. Warto więc podać lekarzowi nie tyle, co adres zameldowania, a adres planowanego pobytu podczas choroby. Jeśli, z jakichś przyczyn, zmienisz je, koniecznie poinformuj o tym Zakład Ubezpieczeń Społecznych oraz pracodawcę. Będziesz mieć na to zaledwie trzy dni. Jeśli dojdzie do kontroli, a urzędnik nie zastanie Cię pod wskazanym adresem, ZUS będzie mieć podstawy, by odmówić Ci wypłaty zasiłku chorobowego. Kontrole takie są jednak powtarzane, Ty również możesz skontaktować się z ZUS w celu wyjaśnienia nieobecności. Co więcej, nieuzasadnione L4 i próba oszustwa sprawią, że stracisz zaufanie pracodawcy, a stąd już tylko krok do zwolnienia, ale tym razem nie będzie to zwolnienie lekarskie.
Choroba na urlopie bezpłatnym a ubezpieczenie
Jak zapewne wiesz, w czasie płatnego urlopu otrzymujesz całość wynagrodzenia. Kiedy przebywasz na zwolnieniu lekarskim, możesz liczyć na zasiłek chorobowy. Oczywiście dotyczy to wyłącznie okresu, w którym przebywasz na L4. A co w przypadku urlopu bezpłatnego? Ustają wówczas prawa i obowiązki, zarówno pracodawcy, jak i pracownika. Z racji tego, że na urlopie bezpłatnym pracodawca nie wypłaca pensji, nie ma od czego odprowadzać składek (społecznej, zdrowotnej, emerytalnej). W związku z tym, po trzydziestu dniach od rozpoczęcia urlopu bezpłatnego tracisz prawo do korzystania z podstawowych świadczeń, takich jak bezpłatna opieka medyczna w ramach NFZ, czy zasiłek chorobowy. Oznacza to, że w przypadku choroby, koszty leczenia musisz pokryć z własnej kieszeni.
Choroba na urlopie — podsumowanie
Choroba na urlopie oznacza, że zamiast cieszyć się z zaplanowanego wyjazdu, jakiś czas spędzisz lecząc się w łóżku. Chociaż urlop Ci nie przepadnie, może przepaść Ci coś innego — pieniądze, którymi opłacisz wycieczkę lub pobyt w luksusowym hotelu. Warto zabezpieczyć się przed taką sytuacją, wykupując odpowiedni wariant ubezpieczenia kosztów rezygnacji. Nie da się ukryć, że siedzenie w domu z gorączką i katarem, kiedy masz zaplanowaną egzotyczną wycieczkę, jest frustrujące. Jeśli na dodatek musisz ją w pełni opłacić, możesz poczuć się jeszcze gorzej. Dzięki ubezpieczeniu będziesz mieć możliwość odzyskania pieniędzy i wykorzystania ich tak samo, jak urlop, który Ci nie przepadnie.