Iskrzący w promieniach słońca śnieg, lekki mróz, idealnie przygotowana trasa – mając przed oczami taki widok, mało kto jest się w stanie oprzeć jeździe na nartach. Najczęściej nie jesteśmy jednak jedynym użytkownikiem stoku narciarskiego, a wręcz przeciwnie – zdarza się, że jeździmy w sporym tłumie. Przed każdym sezonem narciarskim warto przypomnieć sobie zasady bezpieczeństwa uchwalone przez Międzynarodową Federację Narciarską, które obowiązują na wszystkich stokach świata. Na czym one polegają? Sprawdź.
Ruszamy!
Jak by nie patrzeć pierwszą czynnością, którą musi wykonać gotowy do jazdy narciarz, jest wjazd na trasę. Zanim to zrobimy, powinniśmy spojrzeć w górę i w dół upewniając się, że nie spowodujemy w ten sposób niebezpieczeństwa. O tej zasadzie powinniśmy pamiętać zarówno, gdy dopiero wysiedliśmy z wyciągu, jak i w sytuacji, gdy zatrzymamy się na chwilę na stoku, a następnie będziemy chcieli kontynuować jazdę. Jak się okazuje brak umiejętności bezpiecznego włączenia się do ruchu, powoduje bardzo wiele wypadków. Zastanawiasz się, dlaczego nawet na wyjazd do Europy, powinienieś mieć ubezpieczenie turystyczne, a nie tylko kartę EKUZ? Przeczytaj artykuł na naszym blogu. KLIK
Kolorowo mi
Kolejny krok to wybór odpowiedniej trasy. Mamy do wyboru trasy oznaczone kolorem zielonym, niebieskim, czerwonym lub czarnym. Trasy zielone przeznaczone są dla narciarzy o najmniejszych umiejętnościach. Trasy niebieskie mają nieco wyższy stopień trudności, ale poradzą tu sobie również dzieci. Trasy czerwone to już miejsce dla osób o zaawansowanych umiejętnościach narciarskich. Kąt nachylenia stoku jest tu wyższy, nierzadko spotkamy muldy oraz przewężenia. Trasy czarne przeznaczone są dla mistrzów narciarstwa. Dużo zakrętów, zwężeń, stromizny, muldy, lód, garby i inne atrakcje - znajdziemy tu wszystkie i nierzadko naraz. Wybierając trasę zawsze, warto dostosować ją do poziomu swoich umiejętności. Na trasach spotkamy też różnego rodzaju znaki - zawsze i bezwzględnie powinniśmy ich przestrzegać.
Nie jesteś sam
Obecność innych narciarzy na stoku przekłada się na konieczność stosowania zasad związanych z wyborem toru jazdy. Zawsze jesteśmy zobowiązani do tego, by nie zagrażać narciarzowi jadącemu przed nami. To naczelna zasada. Podobnie jak ta, by dostosowywać umiejętności do warunków rodzaju trasy oraz panujących niej warunków. Jeżeli musimy wyprzedzić kogoś na stoku – możemy to zrobić z każdej strony, jednak w odpowiedniej odległości od osoby wyprzedzanej. Jeżeli podczas wyprzedzania doprowadzimy do wypadku – będziemy odpowiedzialni za jego skutki.
Chwila moment
Z robieniem przerwy w jeździe wiążą się też zasady zatrzymywania się na stoku. Przede wszystkim powinniśmy unikać takiego zachowania, jeżeli jednak z jakichś względów musimy się zatrzymać – wybierzmy miejsce na skraju trasy, gdzie jest ona szeroka, a widoczność dobra. Unikajmy więc zatrzymywania się w przewężeniach, czy za zakrętem. Jeżeli zdarzy się nam upadek – w miarę możliwości szybko zejdźmy z toru jazdy.
W górę marsz
Przy wyborze tras narciarskich nietrudno o pomyłkę. Jeżeli np. źle skręcimy, może zdarzyć się, że wylądujemy po drugiej stronie stoku, a droga powrotna będzie wiązała się z męczącym podejściem. Decydując się na taki krok, powinniśmy zawsze iść poboczem trasy, a jeżeli widoczność jest zła – w ogóle z niej zejść. Dlaczego? Jadący z góry narciarz może na nas po prostu wpaść, a ponadto pozostawiane w śniegu głębokie ślady mogą powodować zagrożenie.
Eins, zwei Polizei!
Porządku na stoku pilnują policjanci lub inne służby porządkowe. Jeżeli zostaniemy zatrzymani przez taką osobę – mamy obowiązek ujawnić swoją tożsamość. Obowiązek ten dotyczy również osób, które były świadkami wypadku. Warto pamiętać również o tym, że osoby uprawiające sport mają obowiązek udzielenia pomocy poszkodowanemu.
Zdrowy rozsądek
Wybierając się na narty, zawsze powinniśmy ocenić własne możliwości techniczne, psychiczne oraz fizyczne, a także warunki pogodowe. Te ostatnie możemy śledzić dzięki telefonom komórkowym. Dlatego zawsze powinniśmy je mieć przy sobie (naładowane), by w razie konieczności wezwać pomoc. Oczywiście należy unikać też spożywania alkoholu na stoku. Może to bowiem znacznie obniżyć nasze możliwości percepcji. Nie tylko dla towarzystwa, ale też bezpieczeństwa dobrze jest też jeździć w grupie. Jakie ubezpieczenie narciarskie wybrać? Sprawdź
Strzeżonego…
Niestety, nawet jeżeli zastosujemy się do wszystkich zasad bezpieczeństwa na stoku – może zdarzyć się tak, że ulegniemy wypadkowi. Na tę okoliczność warto mieć wykupione ubezpieczenie narciarskie przez internet lub w stacjonarnie. Sposób zakupu polisy nie ma większego znaczenia, natomiast ważne są jej warunki. Polisa turystyczna dla narciarza powinna obejmować przede wszystkim tzw. KLZ, czyli ubezpieczenie na wypadek konieczności podjęcia leczenia za granicą. Wizyty lekarskie, ambulatoryjne, pobyt w szpitalu – to wszystko zapewni nam ubezpieczenie KLZ, ale nie tylko. W ramach takiej polisy będziemy mogli skorzystać również z ratownictwa oraz transportu do kraju – jeżeli zajdzie taka potrzeba. Ubezpieczenie narciarskie online powinno również obejmować NNW oraz OC w życiu prywatnym. Dzięki NNW otrzymamy odszkodowanie, jeżeli w wyniku wypadku na stoku złamiemy rękę, nogę lub doznamy innych, poważnych obrażeń. OC w życiu prywatnym natomiast przyda się nam, jeżeli to my spowodujemy wypadek i ktoś inny będzie poszkodowany. Bez ubezpieczenia narty mogą okazać się przykrą przygodą z konsekwencjami w postaci poważnych zdrowotnych i finansowych problemów.