Organizujesz wakacje samodzielnie – pamiętaj o ubezpieczeniu. Aż co czwarta osoba samodzielnie wyjeżdżająca na zagraniczny urlop nie kupuje polisy turystycznej.
Wyjazd na urlop bez biura podróży pociąga za sobą konieczność samodzielnego zorganizowania dojazdu, noclegów i wyżywienia, znalezienia atrakcji, sprawdzenia pogody. W ferworze przygotowań łatwo może umknąć zakup polisy turystycznej, a wtedy choroba, unieruchomiony samochód albo zniszczony bagaż mogą nam zepsuć wakacje.
Według najnowszego badania TU Europa "Aktywności Polaków na urlopach i ich ubezpieczanie" w tym roku niemal 40 proc. Polaków spędzi za granicą, z czego 4 na 10 osób wyjazd organizuje samodzielnie. Niestety, aż jednej czwartej z tych osób nie chroni w czasie urlopu żadna polisa turystyczna.
Ile kosztuje leczenie?
Nic nam się nie stało podczas wcześniejszych wojaży, więc mamy złudne poczucie bezpieczeństwa i myślimy, że to, co złe, przytrafia się wszystkim innym, tylko nie nam. Jesteśmy ostrożni, dlatego zakładamy, że na wakacjach nic nam się nie przytrafi. Tymczasem nieszczęśliwe zdarzenie może spotkać każdego, nawet najbardziej uważnego turystę, a koszty leczenia czy naprawa uszkodzonego auta mogą poważnie obciążyć nasz budżet.
Przykładowo w Turcji dziecko podczas kąpieli morskiej zostało oparzone przez meduzę i wymagało hospitalizacji, a koszt leczenia wyniósł 3 842 zł. W Wietnamie pechowa turystka wylądowała w szpitalu z niestrawnością, co kosztowało 6 091 zł. Podczas wakacji na gorącej Sri Lance u turysty pojawiły się nagłe dolegliwości kardiologiczne wymagające udzielenia pomocy medycznej, a rachunek wyniósł 19 600 zł (dane TU Europa).
Granice polisy
Jedziemy do Włoch, Francji, Niemiec czy Hiszpanii. Kto wtedy myśli o polisie? Wiele osób odwiedzających kraje Unii Europejskiej nie decyduje się na zakup ubezpieczenia podróżnego, gdyż mają przy sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. Jak pokazują wyniki wcześniejszego badania TU Europa z 2014 r., o EKUZ słyszało zaledwie 53 proc. wszystkich ankietowanych i aż 80 proc z nich nigdy nie sprawdzało, jaki zakres świadczeń pokrywa NFZ.
A można się zdziwić. Koszty zagranicznego leczenia w różnych krajach są pokrywane w różnorodnym zakresie i mogą wynieść np. jedynie ok. 80 proc. i to wyłącznie w państwowych placówkach. Resztę, a także pełne koszty ratownictwa czy transportu medycznego, polski pacjent musi zapłacić sam.
Dobytek pod ochroną
Przed wyjazdem na wakacje warto zatroszczyć się nie tylko o zdrowie, ale także o majątek. Kradzież aparatu fotograficznego czy zgubienie walizki może skutecznie zmarnować nam urlop. Polisa turystyczna chroniąca bagaż zagwarantuje nam zwrot pieniędzy, pozwalający na zakup utraconego sprzętu o podobnych parametrach.
Często najcenniejszą rzeczą, którą zabieramy na wakacje, jest nasze auto. Zepsuty samochód to także zepsuty urlop. Koniecznie trzeba zabrać ze sobą polisę AC z zakresem ochrony za granicą oraz car assistance, które da nam możliwość wezwania pomocy drogowej, a nawet zapewni nam samochód zastępczy, jeżeli będzie to konieczne.