Jeżeli w efekcie zdarzenia losowego czy kradzieży z włamaniem do naszego domu ubezpieczyciel wypłacił nam odszkodowanie, warto pomyśleć o doubezpieczeniu nieruchomości, aby czuć się w pełni bezpiecznie.
Każdorazowo po wypłaceniu odszkodowania suma ubezpieczenia maleje, czyli maksymalny limit, do którego będzie odpowiadał zakład ubezpieczeń, jest pomniejszony o kwotę wypłaconego odszkodowania. Jeżeli dojdzie do kolejnej szkody, to uzyskane po niej odszkodowanie może okazać się niewystarczające do zrekompensowania poniesionych strat.
Doubezpieczenie to dodatkowa umowa ubezpieczenia, którą zawieramy do wykupionej wcześniej polisy. Umowę tę zwiera się po to, aby zwiększyć sumę, na jaką ubezpieczamy nasz majątek. Chodzi o to, aby nasze mienie objęte było ochroną ubezpieczeniową w pełni odpowiadającą jego wartości.
Generalnie doubezpieczenie przydaje się w trzech przypadkach.
Przede wszystkim warto o nim pomyśleć wtedy, gdy doszło do szkody. Jeżeli po szkodzie ubezpieczyciel wypłacił nam odszkodowanie, to suma, na którą ubezpieczone jest mienie, automatycznie spada, ponieważ została pomniejszona o wypłaconą kwotę. Należy więc sprawdzić, czy uszczuplona suma ubezpieczenia wystarczy na pełne pokrycie potencjalnych strat przy kolejnej szkodzie.
Inną sytuacją, w której doubezpieczenie ma znaczenie, jest wzrost wartości mienia w czasie trwania umowy, np. wtedy, gdy przeprowadziliśmy generalny remont domu. W takim przypadku może okazać się, że suma ubezpieczenia stała się niewystarczająca.
Doubezpieczenie przyda się też wtedy, gdy mamy ubezpieczoną nieruchomość z cesją pod kredyt hipoteczny i bank wyceni nasz dom czy mieszkanie na wyższą wartość niż zadeklarowana przez nas w polisie.
Z doubezpieczeniem nie musimy czekać do końca aktualnej polisy. Możemy to zrobić w czasie jej trwania. Powinniśmy jedynie wskazać zakładowi ubezpieczeń przyczynę, dla której zdecydowaliśmy się zawrzeć dodatkową umowę ubezpieczenia.
Przykłady:
- Kupiliśmy niewielkie mieszkanie w stanie do remontu, mieszkanie miało wartość 200 tys. zł i na tyle je ubezpieczyliśmy. Następnie przeprowadziliśmy gruntowny remont, wyposażając je w wysokim standardzie, co kosztowało 100 tys. zł. Wartość mieszkania wzrosła, a zatem warto pomyśleć o doubezpieczeniu, żeby suma ubezpieczenia wyniosła 300 tys. zł.
- Jesteśmy właścicielami domu o wartości odtworzeniowej 500 tys. zł. Dom został zniszczony przez pożar, odszkodowanie wyniosło 300 tys. zł. Oznacza to, że w przypadku kolejnej szkody pozostanie 200 tys. zł. Zatem jeśli dojdzie do kolejnej szkody, to odszkodowanie będzie niewystarczające, gdyż maksymalnie wyniesie 200 tys. zł. W tym przypadku również przyda się doubezpieczenie.
Jak zatem widać, doubezpieczenie służy zapewnieniu pełnej ochrony ubezpieczonego majątku.