W Alpach zwiezienie połamanego narciarza helikopterem ze stoku może kosztować nawet 5 tys. euro, a koszty leczenia mogą przekroczyć 50 tys. euro. Ubezpieczenie na narty pozwoli uniknąć tych wydatków.
Nikt nie zakłada, że na nartach się połamie, ale nawet najlepszy narciarz czy snowboardzista nie może mieć pewności, że nic mu się nie stanie. Narciarstwo i snowboarding to sporty dość ryzykowne, co roku kosztujące osoby je uprawiające pozrywane więzadła i połamane nogi. Do tego zawsze istnieje ryzyko zderzenia się z inną osobą i wyrządzenia szkód. Z tych powodów ubezpieczenie na narty jest niezbędne.
Ważne są koszty leczenia
Nie myśl o tym, że skoro masz Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, to nie musisz ubezpieczać koszów leczenia. EKUZ zapewnia zwrot tylko kosztów, do jakich uprawniony jest obywatel kraju, w którym doszło do wypadku. Trzeba wziąć także pod uwagę, że pokrywane są tylko wydatki poniesione w publicznej służbie zdrowia. Jeśli chcesz szusować bez obaw o stan swojego portfela, ubezpiecz koszty leczenia na co najmniej 100 tys. zł.
EKUZ nie zapewnia także kosztów poszukiwania i ratownictwa, dlatego ubezpieczenie na narty powinno zawierać te koszty. Tym bardziej, że jeżeli połamiesz się na alpejskim stoku, nikt nie będzie pytał, jakim środkiem transportu życzysz sobie jechać do szpitala, tylko zostanie wezwany helikopter, a taki przelot to wydatek rzędu kilkunastu tysięcy złotych.
Nie zapomnij o OC
Ważnym elementem ubezpieczenia na narty jest OC, chroniące przed zapłatą odszkodowania osobie, której wyrządzisz szkodę podczas uprawiania sportów zimowych.
Jeśli będziesz winny zdarzenia, będziesz musiał pokryć koszty leczenia, rehabilitacji, zwrotu kosztów naprawy lub zakupu zniszczonego sprzętu. Odpowiedzialność ponosisz także za szkody wyrządzone przez Twoje dzieci.
Co ważne: w Europie Zachodniej roszczenia związane z wypadkami na stoku są powszechne, narciarze są świadomi swoich praw, a koszty bywają ogromne.
Dobrze, aby ubezpieczenie na narty obejmowało także assistance. Świadczenia te mogą obejmować m.in. zwrot wydatków na niewykorzystane z powodu wypadku karnety, pokrycie kosztów przyjazdu i pobytu osoby bliskiej dla poszkodowanego, opiekę nad dziećmi poszkodowanego czy organizację wizyt lekarskich.
Z kolei ubezpieczenie sprzętu sportowego przyda się, gdy uszkodzisz narty czy snowboard na stoku albo gdy sprzęt zostanie Ci ukradziony mimo opieki.
Pamiętaj też o polisie NNW, która zapewni Ci świadczenia w przypadku uszkodzenia ciała.
Jeśli zdarzy się wypadek
Wyjeżdżając na narty warto wziąć ze sobą polisę. Jeżeli otrzymałeś ją drogą elektroniczną, zabierz ze sobą wydruk.
Powinieneś mieć przy sobie numer do całodobowego centrum alarmowego ubezpieczyciela. Jeśli dojdzie do wypadku, zadzwoń do tam, a następnie działaj zgodnie z otrzymanymi wskazówkami.
Po wypadku trzeba też postarać się niezwłocznie uzyskać pomoc ze strony służb ratowniczych, medycznych, a w razie potrzeby również policji.