Burza nie ma wakacji, a piorun nie jedzie nad morze

Opublikowano
Burza nie ma wakacji, a piorun nie jedzie nad morze. Pamiętaj o ubezpieczeniu nieruchomości.

Sezon burzowy zaczyna się w Polsce wiosną i trwa około pół roku, a jego apogeum przypada na okres wakacyjny. Zmiany klimatu niosą za sobą gwałtowne burze, silne opady deszczu, gradobicia i coraz częściej tornada. To właśnie latem zdarzają się tygodnie z silnymi wyładowaniami atmosferycznymi, których skutki mogą być niebezpieczne. Dlaczego właśnie w okresie letnim warto pomyśleć o ubezpieczeniu nieruchomości? Bo piorun nie ma wakacji.

ubezpieczenie od przepięć

Nie bagatelizuj ostrzeżeń

Burzom towarzyszą gwałtowne zjawiska atmosferyczne. Trąby powietrzne, gradobicie, huraganowe porywy wiatru czy silne ulewy powodujące podtopienia i powodzie. Meteorolodzy biją na alarm, że sezony burzowe w Polsce będą coraz dłuższe i coraz bardziej niszczycielskie a tornada, które znamy z amerykańskich filmów, coraz częściej będą występowały także w Polsce. Rośnie znaczenie coraz skuteczniejszych systemów ostrzeżeń przed gwałtownymi zjawiskami pogodowymi. Zanim staną się niezawodne, warto zastanowić się nad tym, co my możemy zrobić, by zabezpieczyć nasz dom przed dotkliwymi skutkami burzy, takimi jak spalenie domowej elektroniki czy uszkodzenie dachu. Straty spowodowane przepięciami nie należą do rzadkości i zazwyczaj wiążą się z kosztami od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. 

Zastanawiasz się, ile kosztuje ubezpieczenie mieszkania w bloku? Koniecznie przeczytaj ten artykuł. KLIK Znajdziesz w nim cenne informacje o sumie i zakresie ochrony ubezpieczenia. 

Zabezpiecz sprzęt elektroniczny przed burzą

Informatycy przyznają, że to nie mit a fakt - jeśli w twój dom uderzy piorun, w wyniku przepięcia, czyli gwałtownej zmiany napięcia w sieci elektrycznej, zniszczeniu mogą ulec jednakowo telewizor, komputer, sprzęt audio czy instalacja alarmowa. Nawet piorunochrony nie są w stanie wykluczyć tej ewentualności w stu procentach. Czy można więc zabezpieczyć się przed burzą? Zdecydowana większość ekspertów zaczyna od tej samej porady: podczas burzy najlepiej odpiąć urządzenia elektroniczne z gniazdek. To oczywiste, proste i skuteczne rozwiązanie. Jednak po kilku burzowych dniach serwisy mają pełno pracy, bo zalecenia nie zawsze są przez nas stosowane.

Wiele osób uważa też, że przed przepięciami będą chronić go listwy z bezpiecznikiem, ale – i tu niespodzianka – w wielu przypadkach nie są one skuteczne. Pomogą tylko wtedy, gdy przepięcie będzie niewielkie. W przypadku telewizora trzeba również pamiętać o odłączeniu kabla antenowego i zewnętrznej anteny. Podobnie w komputerze - rozłączyć należy także kabel od internetu. Warto zostawić jedną zapaloną żarówkę, dzięki czemu ewentualne przepięcie przestanie krążyć w sieci i zniszczy tylko ją. Listę porad specjalistów od sprzętu elektronicznego zamyka zbyt często bagatelizowana sugestia - zrób kopię zapasową danych na dysku zewnętrznym albo w wirtualnej chmurze. Trzymanie naprawdę istotnych danych tylko na jednym dysku komputera to przysłowiowe „igranie z ogniem” i… piorunami. 

Gdy nadchodzą ciemne chmury 

Lista czynności, które powinniśmy wykonać, w związku z burzą jest długa i raczej trudno jest ją za każdym razem „odhaczać”, kiedy tylko zaczyna się chmurzyć. Zwłaszcza że letnie nawałnice przychodzą znienacka i nie zawsze jesteśmy w tym czasie w domu. Wtedy możemy tylko pomyśleć o naszym telewizorze czy sprzęcie audio podłączonym do prądu. Dobra wiadomość jest taka, przed skutkami uderzeń pioruna chroni ubezpieczenie nieruchomości. Właściwie dobrana polisa obejmuje nie tylko ubezpieczenie od ognia i innych zdarzeń losowych, ale też chroni przed szkodami przepięcia spowodowanymi np. wyładowaniami atmosferycznymi. W przypadku wystąpienia nagłego przepięcia ubezpieczyciel rekompensuje koszt naprawy lub zakup nowego sprzętu. Silne wyładowania sieją zniszczenie nie tylko wtedy, kiedy piorun bezpośrednio uderzy w nasz dom, ale także, kiedy grzmot trafi w linie przesyłową nieopodal miejsca zamieszkania. Mieszkańcy bloków często bagatelizują burze, jednak wyładowania są tak samo niebezpieczne dla ich sprzętów, jak dla tych znajdujących się w domach jednorodzinnych.

Po co mi ubezpieczenie od przepięć?

Zastanówmy się, ile może kosztować naprawa lub wymiana telewizora, komputera czy lodówki? Ich ceny wahają się od kilkuset złotych do kilku tysięcy. Jeśli dojdzie do przepięcia w naszym domu i niefortunnie wszystkie sprzęty podłączone do prądu zostaną uszkodzone podczas burzy, to na zakup nowych będziemy musieli wydać nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na co dzień nie myślimy o tym, jak cenne jest wyposażenie naszych domów. Jednak wszystkie sprzęty gromadzone przez lata mogą mieć nie tylko sporą wartość, ale również pełnić ważną funkcję w naszym zabieganym życiu. Kuchenka, ekspres do kawy czy lodówka mogą paść ofiarami gwałtownej zmiany napięcia. A trudno wyobrazić sobie brak lodówki w domu, zwłaszcza w okresie letnim. Ubezpieczanie od przepięć sprawi, że unikniemy przykrego wydatku na naprawę bądź zakup nowego sprzętu a zaoszczędzone pieniądze wydamy na kolejne wakacyjne podróże.

Na co zwrócić uwagę kupując ubezpieczenie domu i mieszkania

Warto pamiętać, by obejmowało ono nie tylko mury i elementy stałe, ale także ruchomości, które najczęściej podlegają ochronie w ramach odrębnej polisy. Dla wielu osób nie jest to oczywistość. Ubezpieczenie mieszkaniowe pozwoli na ochronę wszystkich domowych urządzeń narażonych na przepięcia, nawet takich jak sprzęt grający, czy fotograficzny, komputer lub telewizor. Samo ubezpieczenie murów i elementów stałych nie będzie obejmowało tego typu sprzętów. Koszt ubezpieczenia nieruchomości obejmującego przepięcia najszybciej można sprawdzić online, korzystając z kalkulatora. Wyliczenie składki zajmuje kilka minut i jest bezpłatne. W celu wyliczenia składki należy wpisać kilka podstawowych informacji dotyczących ubezpieczanej przez nas nieruchomości. Ponadto, należy określić sumę ubezpieczenia – czyli limit odpowiedzialności firmy ubezpieczeniowej za ewentualne straty. Okres letni to nie tylko czas nasilonych burz i opadów, ale także wyjazdów i nieobecności w domach. Złodziej nie ma wakacji, dlatego przeczytaj artykuł o tym, jak kupić polisę na wypadek kradzieży z włamaniem. KLIK

ubezpieczenie od kradzieży z włamaniem

 

  • Oceń ten artykuł
    5.0/5 (1 ocen)
  • Podziel się